tag:blogger.com,1999:blog-6615780343785249566.post8162315542490432622..comments2023-11-03T13:25:58.125+01:00Comments on Wargamingowy Blog Thomasa: Krótka recenzja z Pól Chwały 2008Thomashttp://www.blogger.com/profile/02285725863325993682noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-6615780343785249566.post-62235251491153603492008-09-30T14:01:00.000+02:002008-09-30T14:01:00.000+02:00Wiem o czym piszesz Thomasie.Muszę przyznać, że ja...Wiem o czym piszesz Thomasie.<BR/>Muszę przyznać, że jako osoba grająca w planszówki i interesująca się wargamingiem figurowym (nie moge przebić się przez aspekt modelarski - nienawidzę malować :) ) czuję się w mniejszości.<BR/>Sam w tym roku planowałem mniej grać, nawet nie specjalnie się umawiałem na rozgrywki, a więcej chodzić i oglądać. O dziwo wyszło zupełnie na odwrót - przez te dwa i pół dnia raz przeszedłem przez sale i zdołałem obejrzeć jedną inscenizację...<BR/>Tak to wychodzi, gdy hobby za bardzo wciąga. Czasem może to prowadzić do zawężenia horyzontów.<BR/><BR/>pozdr.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13064938202761012617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6615780343785249566.post-5451602426712565822008-09-30T12:06:00.000+02:002008-09-30T12:06:00.000+02:00Niesty nie napisze nic o tym systemie bo nie mam o...Niesty nie napisze nic o tym systemie bo nie mam o nim zielonego pojęcia. Widziałem tylko, że gra szła dosyć sprawnie i zakończyła się wygraniem potyczki przez koleżankę.<BR/><BR/>Co do figurek to tak, robili niepomalowanymi figurkami. Wrzucę fotki to będziesz mógł zobaczyć. Artyleria aliantów i niemców była niepomalowana, same figurki też wyglądały jakby były pomalowane tylko podstawowymi kolorami.<BR/><BR/>Co do planszówek,to przecież nie będę nikogo krytykował. Ot po prostu wydało mi się to dziwne, że w sali panuje taki hałas, i wydało mi się lekko dziwne podejście Panów od planszówek do tematu całego konwentu. Dosyć często chodziłem po salach i szczerze powiem, że BARDZO rzadko widziałem kogokolwiek z planszówkowców gdziekolwiek indziej niż w swojej sali. Ale jak powiedziałem, nie będę nikogo krytykował. Tak jak ja na wargaming, tak oni czekali cały rok na planszówki...<BR/><BR/>Pozdro<BR/>TThomashttps://www.blogger.com/profile/02285725863325993682noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6615780343785249566.post-78727740223794899092008-09-30T12:04:00.000+02:002008-09-30T12:04:00.000+02:00Żenada. Mi jak brakowało figurek czołgistów na pok...Żenada. Mi jak brakowało figurek czołgistów na pokaz O:WWII to siedziałem i malowałem do 3 w nocy w przeddzień imprezy.Potem się okazało ,że ich w ogóle nie wyciągnąłem z torby... <BR/><BR/>Na zdjęcia oczywiście czekam ;) <BR/><BR/>Pozdro,<BR/>Xxardashttps://www.blogger.com/profile/10265697509269798665noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6615780343785249566.post-32155510122139402982008-09-30T11:56:00.000+02:002008-09-30T11:56:00.000+02:00Fajna recenzja Thomasie!Chciałbym tylko dorzucić s...Fajna recenzja Thomasie!<BR/><BR/>Chciałbym tylko dorzucić słówko do komentarza o hałasie w sali "planszówkowej".<BR/>Całą wwinę moim zdaniem należy zwalić na grę "Here I Stand", która zaangażowała, jak widać bardzo emocjonalnie aż sześciu graczy. Gra była w obrotach praktycznie przez całe dwa dni konwentu (i część nocy).<BR/>Hałas był momentami tak okropny, że nie słyszałem co mówił do mnie kolega po drugiej stronie stołu...<BR/>A przykładem, że nie jest to normą przy grach planszowych niech będzie grupa grających w Great Battles of History (SPQR), któych było siedmiu (o ilę pamiętam) przy jednym stole a w ogóle nie było ich słychać - i to nie dla tego, że HIS-owscy ich zagłuszali <BR/>;)<BR/><BR/>Osobiście też uważam konwent za udany, choć niestety zawaliłem sprawę i nie wybrałem się na żadną, oprócz jedną, rekonstrukcję historyczną. :/<BR/><BR/>ItagakiAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13064938202761012617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6615780343785249566.post-55911013204631633642008-09-30T11:53:00.000+02:002008-09-30T11:53:00.000+02:00Bardzo fajna recenzja konwentu ;) Osobiście nie mo...Bardzo fajna recenzja konwentu ;) Osobiście nie mogłem być z powodu szkoły :( (Na jeden dzień nie opłacało się z Olsztyna jechać)<BR/><BR/>Mógł byś napisać co nieco o Faces of War - o ile się orientuje jest to uproszczona wersja O:WWII ?? <BR/><BR/>Naprawdę zrobili pokaz FOW-a nie pomalowanymi figurkami ?? Ale właściwie się niedziwie - jak turnieje się gra niepomalowanymi , to czemu i nie pokazy?? (http://bitewniaki.polter.pl/Bitwa-o-Poznan-c18166). O takie coś za bardzo warhammerowe podejście :( <BR/><BR/>Pozdrawiam,<BR/>xardasxardashttps://www.blogger.com/profile/10265697509269798665noreply@blogger.com