Czołem.
Dzisiaj druga część małego tutorialu jak zrobić tanio drzewka do skali 3mm. W takim razie do dzieła. Co będzie potrzebne?
1. Sklejone drzewka :)
2. Klej wikolowy do drewna
3. Woda
4. Posypka - osobiście przetestowałem 3 posypki/flock'i i wybrałem posypkę firmy Games Workshop (zdjęcia na samym końcu posta). Nie ze względu na uczucie do tej firmy, ale ze względu na fakt, że po obsypaniu drzewka i wyschnięciu kleju posypka wg mnie najlepiej imitowała listowie (zresztą zobaczycie sami na fotkach)
(Większe zdjęcia po kliknięciu na fotkę)
Tutaj mała uwaga. Klej z wodą należy wymieszać tak aby powstała konsystencja podobna do mleka, może ciut gęstsza. Zbyt rozwodniony klej może nie trzymać posypki, a zbyt gęsty nie będzie chciał wciekać w szpary w szyszkach.
Zabieramy się za robienie listków.
1. Smarujemy pędzelkiem szyszki tak, aby klej utrzymywał się na poszczególnych "płatkach" szyszki. Nie musi wciekać dokładnie wewnątrz w każdą szczelinę z dwóch powodów. Po pierwsze zapcha całą szyszkę i drzewko będzie wyglądało jak jajko, po drugie nie będzie właśnie owych pustych przestrzeni a co za tym idzie nie pomalujecie dobrze drzewek w późniejszych etapach.
2. Tak posmarowane drzewko maczamy w posypce i obracamy w palcach, żeby posypka dobrze przylgnęła do kleju. Nie polecam obsypywanie drzewka posypką, ponieważ może dojść do sytuacji wspomnianej przeze mnie wcześniej. Drobinki posypki mogą wlecieć wgłąb szyszki i zapchać ją w wyniku czego drzewko może wyglądać mało efektownie. Zrobiłem tak co prawda sam kilkanaście razy, ale tylko dla różnorodności. Zdecydowanie polecam obkręcanie szyszki w posypce.
3. Drzewka powinny wyglądać mniej więcej tak jak na zdjęciu. Na zdjęciu widać też drzewka podobne do choinek. Powstały one z nierozwiniętych szyszek i właśnie przypominają nieco choinki. Kolejne "inne" drzewka to drzewka zrobione z nierozwiniętych, ale POPĘKANYCH szyszek.
Na koniec chciałem wam pokazać fotki drzewek testowych już pomalowanych farbami. Piszę farbami, ponieważ te, które zrobiłem teraz zamierzam pomalować na zielono sprayem (dla oszczędzenia czasu i pracy) a dopiero następnie suchym pędzlem rozjaśnić farbami. Na pierwszym zdjęciu pokazane są drzewka obsypane posypką GW:
Na koniec chciałem wam pokazać fotki drzewek testowych już pomalowanych farbami. Piszę farbami, ponieważ te, które zrobiłem teraz zamierzam pomalować na zielono sprayem (dla oszczędzenia czasu i pracy) a dopiero następnie suchym pędzlem rozjaśnić farbami. Na pierwszym zdjęciu pokazane są drzewka obsypane posypką GW:
Na drugim zdjęciu pokazane są drzewka obsypane posypką "kamienistą" (drzewko środkowe) i posypką zmieloną rzadko ni to trawką ni to sizalem (takie coś dziwnego)