sobota, 27 lutego 2010

Drzewka 1:600 cz.1



Czołem

Dawno nic nie pisałem, ale nie znaczy to, że nic nie robiłem. Ale nie o moich figurkach dzisiaj będę pisał i podbojach wargamingowych, ale chcę pokazać krótki tutorial jak szybko i łatwo zrobić drzewka do gier w skali 1:600/3mm. Po kolei:

Do wykonania drzewek potrzebne będą:
- szyszki modrzewiowe
- małe gwoździki
- cążki do cięcia drutu
- klej cyjanopanowy




Mała uwaga odnośnie szyszek. Radzę zbierać szyszki suche, ponieważ są one już rozłożone i mocno wysuszone, a co za tym idzie nie mają w sobie soków i żywicy. Szyszki jeszcze zielone, pomimo ciekawego wyglądu potrafią podczas wysychania popękać w dziwnych miejscach. Nie rozkładają się tak jak szyszki suche i wyglądają popękane dość nieestetycznie.



Od szyszek trzeba odłamać gałązki zwracając uwagę, żeby ich końce nie wystawały poza szyszkę. Pomimo suchej struktury są dość twarde, a ich późniejsze pozbycie się może skończyć się zniszczeniem całej szyszki. Szpicami gwoździ można wyżłobić sobie niewielki otwór gdzie później wciśniemy ucięte gwoździki.
Gwoździki trzeba dociąć do wymaganej długości, w zależności od wielkości szyszki. Jak widać na zdjęciu moje gwoździki były w długościach od 5mm do ok 8mm (oryginalnie 10mm długości i 1mm grubości).





Przycięte gwoździki przyklejamy klejem w miejscach ułamanych gałązek. Do klejenia proponuję użyć kleju żelowego. Ja używałem kleju firmy Pattex - SOS Super Klej Power Żel. Żelowy klej ma to do siebie że pozostaje w miejscu gdzie go nałożyliśmy i nie rozlewa się po całej szyszce. Gotowe szyszki widać na załączonych zdjęciach.
W zamierzeniu mam przyklejanie drzewek na podstawkach 3x3cm po 3 szt. Tutorial z malowania i robienia podstawek zapodam przy okazji. Na razie muszę popełnić następne kilkadziesiąt drzew, co mimo prostego wyglądu i opisu nie jest do końca takie łatwe :)

Pozdro
Thomas

6 komentarzy:

Yori pisze...

Świetne! Poproszę o tutorial - jak zrobić dżunglę w skali 15 mm :)

Yori pisze...

Chodzi mi konkretnie o Twój "wietnamski" tutorial. Na zdjęciach dżungla się nieźle prezentuje, ale jak to zrobiłeś?

Thomas pisze...

Dzięki.
Co do 15 to nie ma sprawy. Mówisz i masz: http://toofatlardies.co.uk/blog/?p=95
Co prawda nie moje, ale też ciekawe. Na razie nie mam potrzeby robienia do 15mm dżungli, ale pewnie w razie konieczności będę się mocno opierał na tym.
Ogólnie to: sztuczne rośliny akwariowe, płyty CD/płytka plastikowa, ewentualnie pokusiłbym się o puszkę po piwie i powycinał większe liście na rośliny a'la paprocie itp.
Te zdjęcia roślinności do Wietnamu też są w skali 1:600, a raczej 1:500 bo wyszły ponad skalę nieco. Listki wycięte są z tektury i mają szerokość ok 2mm przy większych roślinach i 1mm przy mniejszych. Długość waha się od 10mm do 5mm. Na podstawkę dałem kropelkę kleju do drewna wikolowego, który jest lekko zeschnięty (naprawdę lekko) po to żeby wciśnięte liście trzymały się w miejscu ich włożenia i nie opadały. Po kilku warstwach liści na górę kropli wikolu przykleiłem malutką kępkę trawki statycznej na Kropelkę.
Sterczące łodygi to zmielony sizal. To takie ustrojstwo z, którego zrobione są wstążki w kwiaciarniach. Akurat miałem do tego dostęp w swoim czasie. Pogrubione końcówki (czerwone, zielone i niebieskie) w roli pęków kwiatów itp, to nic innego jak kropelki farby. Liście roślin pomalowane są w jaskrawe kolory. Ot cała filozofia :) Myślę, że do 15mm mało pomocne, ale może ktoś w 3mm będzie coś takiego dziergał :)

Pozdro
Thomas

Yori pisze...

Wielkie dzięki!

Jarek pisze...

Rewelacja!
Ale pewnie tych szyszek w śniegu nie szukałeś? Porozmawiamy sobie o tym jeszcze kolego!
Jak będziesz pokazywał gotowe, to możesz ustawić obok podstawke z jakimś pojazdem?

Thomas pisze...

Nie nie zbierałem ich zimą :) Zbierałem latem.
Oczywiście, że mogę ustawić pojazd obok, nawet tak sprawdzałem sam dla siebie jak będzie takie drzewko wyglądało przy figurkach. Wg mnie nie wyglądają źle. Wysokość można regulować długością gwoździków, a jeśli damy za długi gwoździk w porównaniu do korony "drzewka", koronę tą można posmarować klejem i obsypać flockiem, albo zmieloną gąbką żeby pogrubić koronę. Chyba nawet przetestuję taki pomysł. Oczywiście przy dłuższych gwoździkach trzeba by je obsmarować jakąś szpachlą akrylową albo pastą Vallejo, żeby nadać grubość konaru.

Pozdro
T