czwartek, 24 kwietnia 2008

Poprawki i lista To-Do

Witam.
Dzisiaj krótko chociaż, jak uważam, nie mniej ważnie. Już od dłuższego czasu chodziło mi po głowie sprawdzenie i zrewidowanie scenariuszy z kampanii Krzyczących Orłów, które od pewnego czasu zamieszczam na blogu, a ponieważ jestem ostatnio dość zajęty jak na stworzenie nowego, chociaż istniejącego już w powijakach, to postanowiłem poświęcić nieco wolnego czasu na poprawienie tych które już są. Zauważyłem, że zbytnio oparłem się na grze Steel Panthers, co pociągnęło za sobą znaczne osłabienie sił niemieckich (m.in. widoczny brak dowództwa w poszczególnych scenariuszach). Pod lupę poszły przede wszystkim rozpiski armii i ich składy, a także mapy, opisy, informacje dodatkowe, jak i sam kształt i wygląd scenariuszy. Dodałem kilka szczegółów, które jak mniemam powinny pomóc w szybkim orientowaniu się w rozkładzie scenariusza. Scenariusze spakowane są do formatu .rar i zawierają plik .pdf oraz oryginalnych rozmiarów mapę w formacie .jpg. Wszystkie pliki znajdują sie na końcu posta.

Co dalej?

Chciałem przedstawić swoja listę To-Do, czyli listę tego co muszę i chcę zrobić do wargamingu. Przede wszystkim na pierwszy ogień idzie Armia Czerwona, którą to maluję już od dłuższego czasu (sic!), a na którą nie mam czasu. Aktualnie do pomalowania została mi kompania karabinów przeciwpancernych PTRD, dział przeciwpancernych 45mm (rozprzodkowanych i oprzodkowanych i podpiętych pod ciągnik artyleryjski), oraz kompania czołgów lekkich. Ogólnie nieco ponad 50 modeli.
Poza tym do pomalowania mam ogrom samolotów począwszy od Ju-52 i Stukasy (w malowanie pustynne), poprzez całą masę angielskich maszyn na całkiem pokaźnych radzieckich siłach lotniczych kończąc. Oprócz tego pozostają mi współczesne samoloty i śmigłowce, czyli malowania jest całkiem sporo. W naprawdę wolnych chwilach i jako odskocznię maluję amerykańskich spadochroniarzy w skali 20mm firmy SHQ, których to jak się okazuje jest całkiem spora ilość. Dodam, że pomalowane figurki zostaną prawdopodobnie sprzedane, jako że przymierzam się do nowego systemu i nowej skali, a co pociąga za sobą niestety nowe, i w dodatku niemałe, wydatki. Poza tym przydały by się jakieś elementy makiet, które trzeba zrobić, a na które nie mam jak zwykle czasu, chociaż kompletuję powoli materiały do ich stworzenia.

Co dalej?

Na mojej liście jest również chęć częstszego postowania na blogu, chociaż zdaję sobie sprawę, że i to pociąga przynajmniej kilkudziesięciominutowe zaangażowanie, a jeśli chodzi o scenariusz to nawet więcej. Ponadto chciałbym, żeby blog upodobnił się nieco do pewnego rodzaju centrum wiadomości i newsów, ale i to pociąga za sobą surfowanie po necie w poszukiwaniu takowych, a jako że interesuje mnie w sumie II W.Ś. to lista możliwych do odwiedzenia miejsc znacznie się zawęża. Dodatkowo chciałbym, aby czytający wypociny na moim blogu korzystali z opcji komentarzy i wypowiadali swoje zdanie na temat nowych scenariuszy, fotek, wpisów i innych. Nie jest to bardzo czasochłonne i trudne do wykonania, a może przynieść nieoczekiwane efekty.

Co dalej?

Nic. To wszystko co miałem do przekazania dzisiaj. Mam nadzieję dotrzymać swoich postanowień chociaż wiem, że będzie mi ciężko wyrobić się z czasem. Niemniej jednak życzę sobie i czytelnikom bloga jak najczęstszego postowania i ton materiałów gotowych do opublikowania.

Pozdrawiam
Thomas


1. A Rough Start
2. A Sharp Needle
3. Hedgerow Hell
4. Under Their Noses
5. Dark and Deadly Forest

Brak komentarzy: